... ale nie by schować i zapomnieć, a po to by zachować roślinę w całości (ochronić by się nie połamała, nie rozpadła) i dobrze ją skatalogować w swoim domowym zielniku... tego właśnie uczyły się wczoraj dzieci na kolejnych warsztatach w ogrodzie Willi Caro. Każdy według przygotowanych szablonów wykonał swoje zielnikowe pudełko, na rośliny przestrzenne, których nie sposób "spłaszczyć" w roślinnym notesie.
Podczas wspólnego spaceru po muzealnym ogrodzie dzieci miały szansę odkryć, że nawet w centrum miasta zebrać można kilka rodzajów mchu, gdzyby, itp..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz